WOJEWÓDZKI
ZWIĄZEK
PSZCZELARZY
W KRAKOWIE

Komisja Hodowlana


Część 2

Uwagi do stanu pasiek w lecie 2017 część 2

Warroza. Nie tylko osłabia pszczoły przez żywienie się hemolimfą larw i owadów dorosłych, ale przede wszystkim ułatwia dostęp innym patogenom do organizmu pszczół.

Podstawą zapobiegania powinna być nieustanna kontrola zainfekowania rodzin. Najwygodniej użyć w tym celu wkładki higienicznej. „Taką wkładkę warto włożyć do ula już na początku lipca. Raz w tygodniu wkładka jest wyjmowana, pasożyty są liczone i określa się ich dobowy osyp. Jeżeli wynosi on 5 sztuk roztoczy lub więcej, to oznacza duże porażenie rodziny i konieczne będzie jak najwcześniejsze rozpoczęcie jej leczenia”. Pokonaj warrozę, P. Chorbiński str. 33.

Niezależnie od użycia wkładki dennicowej można obserwować zainfekowanie pasożytami podczas odsklepiania czerwiu trutowego (najlepiej przy zastosowaniu ramki pracy). Liczba znalezionych pasożytów podzielona przez ilość odsklepionych komórek i pomnożona przez 100 do nam wartość procentowego zainfekowania. Niskie porażenie w granicach od 0 do 5%,  średnie od 6% do 25%. Wynik powyżej 25% oznacza stan krytyczny, wymagający natychmiastowego leczenia.

Pamiętajmy, że zabiegi przeciwwarrozowe w rodzinie, która posiada czerw zasklepiony są wysoce nieskuteczne. Wyjątkiem może być użycie kwasu mrówkowego, lub środka o długotrwałym działaniu np. Biowaru. Wynika to z zaobserwowanych zmian w rozwoju osobniczym pasożyta, które potwierdzają badania przeprowadzone w zespole dr K. Pohoreckiej i opublikowane w „Pszczelarstwie” Nr 7 z 2015 roku:

pic1.jpeg

Fot.2. Porównanie skuteczności zabiegów przeciw warrozie w rodzinach z czerwiem krytym i w rodzinie pozbawionej czerwiu krytego.

Jak widać na powyższym wykresie, odymianie rodzin z czerwiem krytym pozwoliło na zniszczenie najwyżej 50% pasożytów (przy odymianiu co 10 dni). Równocześnie jedno odymienie rodziny bez czerwiu krytego likwiduje 97% osobników.

Dlatego, żeby jakikolwiek zabieg, a szczególnie późnojesienny, był skuteczny, należy wcześniej pozbyć się czerwiu zasklepionego. Jeżeli nie chcemy w tym celu korzystać z izolatorów Chmary (o których postaram się napisać w następnych miesiącach), powinniśmy przed zabiegiem odsklepić czerw kryty, który w czasie ostatniego zabiegu jesiennego, czyli we wrześniu czy z początkiem października jest bezwartościowy, bo pszczoły z niego wygryzione prawdopodobnie nie dożyją wiosny.

Ta uwaga nie dotyczy leczenia przy pomocy kwasu mrówkowego, lub środka długodziałającego np. Biowaru. Niestety, te substancje niosą z kolei większe zagrożenie dla kondycji leczonych pszczół. Kwas mrówkowy, użyty nawet zgodnie z zaleceniami (dobowe odparowywanie od 10 do 14 ml) nie jest obojętny dla zdrowia samych pszczół. Przy nieumiejętnym stosowaniu może doprowadzić do okłębienia matki lub nawet ucieczki całej rodziny. Biowar zamiast 12,5 mg amitrazy, którą to ilość zawiera jedna pastylka Apiwarolu, dostarcza do wnętrza ula 1000 mg amitrazy (2x po 500 mg w pasku).

Opiekując się naszymi pszczołami przestrzegajmy dwu ważnych zasad:
- „najpierw zdiagnozować, potem leczyć’
- leczyć tak, żeby jak najmniej szkodzić; „primum non nocere”.