Historia WZP
Zarys historii Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie
I. Wstęp
Rewolucja naukowo techniczna jaka mała miejsce w XVIII i XIX wieku objęła również pszczelarstwo. Między innymi mikroskop skonstruowany około 1668 roku przez Joachima Swammerdam umożliwił poznawanie tajemnic życia pszczół i dokumentowanie biologii rodziny pszczelej. Powyższe było podstawą rozwoju gospodarki pasiecznej, przy czym większość odkryć tamtego okresu jest nadal aktualna. Wśród licznych przykładów postępu w pszczelarstwie wymienić należy: odkrycie dzieworództwa i skonstruowanie ula snozowego przez ks. dr Jana Dzierżona, wykonanie ula rozbieralnego z ruchomą ramka przez Augusta von Berlepsch w 1852 roku, oraz ula rozbieralnego przez Langstrota, wykonanie węzy przez Jana Mehringa w 1852 r. skonstruowanie miodarki przez Franciszka Hruszkę w 1865 roku.
Zdobycze naukowo techniczne rodziły zapotrzebowanie na upowszechnianie wynalazków, odkryć, nowoczesności. Rozwiązaniem na owe czasy było tworzenie towarzystw i innych organizacji zrzeszających osoby „chodzące koło pszczół”, wydawanie czasopism, organizowanie kongresów naukowych itd. Okolicznością sprzyjająca tego rodzaju działalności była „odwilż” w polityce represyjnej rządów państw zaborców.
II. W poszukiwaniu „korzeni” WZP Kraków.
Powstawanie organizacji pszczelarskich na ziemiach polskich okresu porozbiorowego zapoczątkowało założone w 1852 roku towarzystwo Pszczelnicze w Sierakowie – poznańskie, zabór pruski.
W Małopolsce pod zaborem austriackim najstarszą organizacją pszczelarską jak pisze Stanisław Mendrala w „Pszczelarzu Polskim” (zeszyt 7-8/1947) było Galicyjskie Towarzystwo Pszczelniczo – ogrodowe, którego prezesem był nasz znakomity uczony dr Teofil Ciesielski. „Dla członków tego Towarzystwa założył i redagował on w latach 1875-1914 miesięcznik pszczelarski „Bartnik Postępowy”, który pod światłym kierownictwem prof. Leonarda Webera dotrwał aż do czasu inwazji niemieckiej w r. 1939.
Związek Lwowski, który od czasu Lubienieckiego 1925 r. jest sekcją Tow. Rolniczego, dotrwał również aż do wybuchu wojny i dochowywał wiernie wiary Tow. Rolniczemu z którym współpracował na terenie województwa lwowskiego, ale i w województwie krakowskim tworzył sekcję. Wskutek tego powstaje konflikt między Tow. Rolniczym a samodzielną organizacją pszczelarską wojew. Krakowskiego.
Na terenie Krakowa, aż do roku 1916 nie było organizacji pszczelarskiej. Istniała tylko sekcja przy Towarzystwie Ogrodniczym, o której insp. Lorenz pisze delikatnie, że „robiła mało”. W r. 1916 na wniosek ks. Kądziły powołano do życia Tow. Pszczelarskie, które stale zwalczane było przez Tow. Ogrodnicze. A że za towarzystwem stało Tow. Rolnicze, dysponujące dużymi funduszami, więc sytuacja Tow. Pszczelarskiego była bardzo ciężka. Towarzystwo przystąpiło do wydawania „Pszczelarza” który rozprowadzano między członków powiatowych Towarzystw pszczelarskich, z których w r. 1918 utworzono Związek Powiatowych Towarzystw Pszczelarskich na terenie województwa. Odpowiedni statut dla Związku opracował Dr Momidłowski i ten został przyjęty…”
Pierwszym prezesem „Wydziału” (czytaj Zarządu) Towarzystwa został insp. Szkolny Józef LORENZ, natomiast oprócz niego jak wspomina „ W akcji żywy udział brali: ks. Kądziła w Przegorzałach, inż. Bielański, radca kolei Chojnacki, dr Momidłowski lekarz powiatowy, p. Czarnecki urzędnik z Mogiły, br. Bach z Mogiły, Stachurski rolnik z Mogiły, Sendera z Rybnej i inni.”
W 1921 roku Wojewódzki Związek Powiatowych Towarzystw Pszczelarskich liczył 2500 członków, mając swoją organizację w każdym powiecie województwa (źródło St. Brzusko „Pszczelarz Polski i Ogród” nr 1937/38.
Dalszą działalność Związku Stanisław Mendrala opisuje następująco: „Ale i założony Związek nie cieszył się uznaniem władz. Subwencje na odbudowę pasiek i przydział cukru otrzymywało Tow. Rolnicze, które dysponując tymi sumami wzywało członków Związku do występowania ze Zrzeszenia. Warszawa też zaczęła nalegać na Związek, by zaprzestał wydawać Pszczelarza ze względu na mający powstać organ centralny. Gdy Związek uległ namowom i zwinął Redakcję, osłabła jego działalność, bo nie było wspólnego wiązadła w piśmie. Pszczelarze zaczęli prenumerować „Bartnika postępowego”. To też ułatwiło infiltrowanie sekcji lwowskich na teren krakowski.
W r. 1934 na Radzie ogólnej Związku w Krakowie, wybrano prezesem Dra Podworskiego. Z jego inicjatywy oddano Związek pod dyrektywy Izby Rolniczej, która już wówczas istniała, a ta z wdzięczności za zaufanie w kilka tygodni później zażądała likwidacji Związku i według instrukcji z Ministerstwa postanowiła działać przez sekcje pszczel. przy Małop. Tow. Roln. i O.T.R., które zostały potworzone. Instrukcje o której mowa zawiera okólnik Ministerstwa Rolnictwa z 1935 roku (Bartni Postępowy nr 5/35 str.156) (…) w myśl okólnika Ministerstwa rolnictwa wszelkie odłamy rolnictwa do którego i pszczelarstwo się zalicza, mają oprzeć się w swojej akcji o Izby Rolnicze, względnie organizacje rolnicze. Wszelkie Towarzystwa, czy Związki luzem idące, nie będą mogły korzystać z opieki władz i ewentualnej pomocy. Ministerstwo Rolnictwa oficjalnie uznaje tylko takie organizacje które współpracują z Izbami Rolniczymi, względnie organizacjami rolniczymi (…).
Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Rolnictwa jak pisze Stanisław Mendrala (…)w r. 1935 przydzielono cukier owym sekcjom i rozdzielono go pszczelarzom przez Wójtów. -Wysłannicy O.T.R. objeżdżają powiaty i straszą członków Zw., że cukru nie dostaną, jeśli do sekcji pszczelar. T.R. nie przystąpią.
Mimo tych wszystkich trudności Związek się trzyma i w czasie przed wybuchem wojny było 12 pow. Tow. Pszczelarskich, które urządzały wykłady i kursy a z braku funduszów prelegenci pracowali bezpłatnie. Akcję cukrową uważano za uboczną. To też do Związku należeli tylko uświadomieni, prawdziwi pszczelarze. Cukrarze przeszli do sekcji, albo byli dzikimi. Dr Podworski robił zabiegi o nawiązanie kontaktu z Izbą Roln. nawet przez Ministerstwo. To poleciło urządzenie wspólnej konferencji, ale Izba Roln. polecenie to zbagatelizowała.
Z powyższego jasno wynika, że nowopowstały Związek Powiatowych towarzystw Pszczelarskich na terenie województwa krakowskiego zwany później Związkiem Krakowskim w ocenie Małopolskiego Związku Pszczelniczego we Lwowie (zwanego dalej Związkiem Lwowskim) jak i oceny władz RP traktowany był jako konkurencyjny, a do tego z aspiracjami niezależności. Wymienieni konkurenci w 1938 roku zrzeszali: Związek Krakowski około 1100 członków w 12 Pow. Tow. Pszczelarskich, Związek Lwowski na terenie województwa krakowskiego 2300 członków w około 30 sekcjach i oddziałach. Spadek liczebności Związku Krakowskiego to zapewne efekt polityki władz.
Sytuacja w rozwoju Towarzystw (Organizacji Pszczelarskich) w okresie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości była zróżnicowana. W większości były to Związki rozdrobnione (powiatowe w byłej Kongresówce), brak było samodzielności, ale też zainteresowania i poparcia u czynników rządowych) Dlatego też jak pisze Stanisław Mendrala w Pszczelarzu Polskim 7 i 8/47 (…) Celem skoordynowania wysiłków na całym terenie Polski powołana została w roku 1921 do życia w Warszawie Centralna Organizacja Związków działających w poszczególnych województwach.
Ziemie zachodnie ustosunkowują się do tej Organizacji pozytywnie i na Walnym Zebraniu Związku w 1922 roku zgłaszają swój akces do Centralnej Organizacji zastrzegając jednak pełną samodzielność organizacji.
Nie brakło wprawdzie pewnych nieporozumień w łonie Zarządu Centralnej Organizacji, mimo to Organizacja zaczęła się pomyślnie rozwijać. Taki stan istniał aż do roku 1929, kiedy to Centralne Organizacje rolnicze w Warszawie zainicjowały konferencje z udziałem reprezentantów Związków Pszczelarskich. Na tej konferencji w myśl referatu insp. Błaszczyka miały powstać przy Centr. Org. Rolniczych komisje pszczelarskie, a najwyższa instancją miała być „Sekcja Pszczelarska przy Tow. Zootechnicznym w Warszawie”
Związek Lwowski wyraził na ten projekt zupełną zgodę- natomiast Związki zachodnie odniosły się do tego projektu z pełna rezerwą.
W r. 1930 zwołano Walne Zebranie nierozwiązanego dotąd Centralnego Związku. Ale tu okazała się w łonie Związku tendencja do majoryzowania przez drobne organizacje poważnych i silnych liczebnie Związków. Wobec tego stanu rzeczy opuszczają delegaci: Małopolski, Wielkopolski i Pomorza salę obrad i zgłaszają swój akces do „Komitetu dla spraw pszczelarskich w Polsce”, który się równocześnie w Warszawie zawiązał.
Centralny Związek przestał istnieć, a poszczególne Związki pracowały odtąd samodzielnie. Ale w r. 1935 postanowiono powołać na nowo do życia centralną Organizację Związków i zwołano na Konferencję najwybitniejszych działaczy pszczelarskich. Nauczeni doświadczeniami inicjatorzy zastrzegli na Zebraniu, że do tej organizacji mogą należeć zrzeszenia obejmujące co najmniej teren województwa, a nie tak, jak uprzednio poszczególne towarzystwa zwłaszcza z województw centralnych i wschodnich, które nie posiadły Związków Wojewódzkich. W grudniu tegoż roku zwołano Walne Zebranie Związków Wojewódzkich. Delegaci - po dwóch z każdego województwa reaktywowali Centralny Związek RP Polskiej i zgłosili przystąpienie jako „Związek Celowy” do C.Z.O. i K.R. z zastrzeżeniem całkowitej autonomii. Zgodę na to zastrzeżenie wyraziły Organizacje Rolnictwa. C. Z .O. i K.R. przyrzeczeń jednak nie dotrzymał. To też w czerwcu 36 roku oderwano się od nich i postanowiono oprzeć się o własny statut jako organizacja samodzielna. Ze strony C.Z.O i K.R oraz Min. Rol. Robi się Związkowi trudności. W lipcu 1936 roku zwołano do Min. Rol. Konferencję w sprawach pszczelarskich na którą zaproszono poszczególnych pszczelarzy ale pominięto Związki. Postanowiono na tej Konferencji przyłączyć pszczelarstwo do Tow. Rol. i K.R. i tak w Tow. Rolniczych powiatowych, jak i wojewódzkich zasiadać mieli przedstawiciele pszczelarstwa. Na tę koncepcję poszły organizacje pszczelarskie centralne i wschodnie, oparły się zaś temu Związki zachodnie. Niedługo potem pojawiła się rozpaczliwa korespondencja ze Lwowa, która podnosi, że statut Małopolskiego Tow. Rol. Nie daje Związkowi żadnej samodzielności, Izba Rolnicza napiera albo do połączenia z M.T.R. albo do rozwiązania się istniejących Związków. A tymczasem pieniądze przeznaczone na cele pszczelarskie idą na wszystko inne tylko nie na pszczelarstwo. Jedynie samodzielne organizacje pszczelarskie mogą spełniać zadania właściwie. Tymczasem odebrano już Związkowi rozdział cukru i zamierzano odebrać redakcję Bartnika Postępowego. Nasza świetlna przyszłość- pisze dalej autor korespondencji- i należne poszanowanie widzieć możemy przed sobą gdy nie jako przyczepki, lecz jako samodzielnie pracujące placówki kroczyć będziemy na przód silni materialnie i organizacyjnie.(…)
III. Związek Pszczelarski w czasie okupacji hitlerowskiej 1939-45.
We wrześniu 1939 r., po zakończeniu działań wojennych praca organizacji pszczelarskich na ogół zamarła. Z czasem tylko nieliczne organizacje podejmowały próbę wznowienia działalności, jednakże nie na długo.
Mianowicie rozporządzeniem Generalnego Gubernatora z dnia 23 lipca 1940 roku zostały rozwiązane wszystkie istniejące dotychczas organizacje rolnicze w tym i pszczelarskie. Dokument przewidywał że w miejsce niektórych mogą być tworzone nowe, oczywiście na innych niż dotychczas zasadach.
Władze okupacyjne zarządziły jednocześnie przeprowadzenie w Generalnym Gubernatorstwie spisu stanu pszczelarstwa w zakresie: ilości pszczelarzy i pszczelich rodzin, przekroju społeczno- zawodowego pszczelarzy ich przygotowania fachowego, rodzaju uli itp. Według uzyskanych danych w Generalnym Gubernatorstwie obejmującym dystrykty: warszawski, radomski, lubelski, krakowski i lwowski, było 84.289 pszczelarzy, którzy posiadali 695.164 rodziny pszczele co dawało średnią 8 uli na pasiekę.
W dalszej kolejności zarządzeniem Głównego Wydziału Wyżywienia i Rolnictwa w rządzie Generalnego Gubernatorstwa został wprowadzony statut Związku Pszczelarzy poszczególnych dystryktów przy Izbach Rolniczych z ważnością od 1 października 1941 r. Na tej podstawie w listopadzie 1941 r. powołany został Związek Pszczelarzy Dystryktu Kraków przy Izbie Rolniczej w Krakowie. Prezesem Związku mianowany został p. dr Erich Pierlic, radca rolnictwa w Urzędzie Dystryktu a jego zastępcą i kierownikiem Związku p. Franciszek Bogacz, inspektor pszczelarstwa na dystrykt Kraków. Biuro Związku znajdowało się w lokalu Izby Rolniczej w Krakowie, ul. Św. Tomasza 2. (obecny budynek WZRKiOR z wejściem od wymienionej ulicy)
Zgodnie ze statutem Związek, którego nazwa w skrócie brzmiała „Związek Pszczelarzy Dystryktu Krakowskiego” podlegał nadzorowi Wydziału Wyżywienia i Rolnictwa w Urzędzie Szefa Dystryktu w Krakowie (§1 Statutu). Kierownik wymienionego Wydziału mianował i odwoływał prezesa Związku oraz jego zastępcę w porozumieniu z kierownikiem Naczelnego Związku do spraw hodowli Zwierząt w Generalnym Gubernatorstwie. (§8 Statutu). Związek Pszczelarzy Dystryktu miał prawo tworzyć Powiatowe Związki Pszczelarzy, gdzie prezesa oraz jego zastępcę mianował prezes Związku Pszczelarzy Dystryktu. (§12 Statutu)
Odpowiednio Powiatowe Związki pszczelarzy mogły tworzyć Miejscowe Związki Pszczelarzy gdzie prezesa oraz jego zastępcę mianował Prezes Związku Pszczelarzy Dystryktu na wniosek prezesa Powiatowego Związku Pszczelarzy.
Ponadto statut przewidywał Radę Związku jako organ doradczy prezesa Związku, który ją powoływał.
Kierownika Związku mianował podobnie jak i prezesa oraz jego zastępcę Kierownik Wydziału Wyżywienia i Rolnictwa w Urzędzie Szefa Dystryktu. Z reguły był nim inspektor pszczelarstwa w dystrykcie a do jego obowiązków należało miedzy innymi: prowadzenie rachunkowości, sporządzanie sprawozdań, organizowanie szkoleń, pokazów, wystaw.
Wspomniany Naczelny Związek do spraw hodowli Zwierząt w Generalnym Gubernatorstwie działający w ramach Głównego Wydziału Wyżywienia i Rolnictwa Rządu Generalnego Gubernatorstwa obejmował w swym składzie od 1942 r. Wydział Hodowli Pszczół, którego kierownikiem był p. Majewski Tadeusz.
W Izbach Rolniczych Dystryktów były inspektoraty pszczelarskie zatrudniające ogółem 10 inspektorów dystryktowych oraz po 1-2 inspektorów powiatowych pszczelarstwa tj. w 1941 r. -63 osoby z tego 13 w dystrykcie Krakowskim.
Według stanu na dzień 31.12.1941 r. Związek posiadał 12 Związków Powiatowych Pszczelarzy oraz 124 Miejscowe Związki Pszczelarzy zrzeszające 25.640 osób posiadających 118.398 pszczelich rodzin.
Z dniem 1 września 1941 r. wydawnictwo rolnicze rozpoczęło wydawanie miesięcznika „Pszczelarz”
Ze sprawozdania pracy Związku Pszczelarzy Dystryktu Krakowskiego za okres pięciu miesięcy 1942 roku wynika miedzy innymi: (…) Dystrykt posiada w myśl statystyki 25.640 pszczelarzy z 118.398 pni. Według przynależności do poszczególnych grup zawodowych mamy: pszczelarzy rolników-18.713
rzemieślników 1124
urzędników 657
nauczycieli 490
duchownych 237
innych 1018
W tej liczbie jest kobiet pszczelarek 710. Przeciętnie na jedną pasiekę wypada niespełna 5 pni. Pasiek przemysłowych, w ścisłym tego słowa znaczeniu Dystrykt nie posiada, nie brak jednak pasiek 100 i więcej pniowych. Pasiek liczących ponad 50 pni jest ogółem 40 z 2.823 pniami- przeciętnie więc wypada na każdą z tych większych pasiek po 70,6 pnia.
Pomiędzy członków Związku rozprowadzono wiosną 1941 r. 226.738 ton cukru, a jesienią tegoż roku przyjęto 103.834 kg miodu.
Z myślą podniesienia hodowli pszczół sprowadzono 20 wyselekcjonowanych matek rasy „Nigra” i rozdzielono między poszczególnych hodowców (…) I dalej (..) dla zamierzonej hodowli selekcyjnej matek ustalono i wybrano na trutowisko odpowiednie miejsce w Puszczy Niepołomickiej, gdzie jest również odpowiednia siła fachowa.
Dla rozbudowy pastwiska pszczelego zakupiono i rozdzielono 30 kg facelii po 3 kg na powiat, 1400 kg nostrzyku (…).
W zakresie higieny pasiek oraz zwalczania pszczelich chorób Związek intensywnie szkolił rzeczoznawców. Dla przykładu w 1942 r. wyszkolono ogółem 450 pszczelarzy – koszt szkoleń pokryła Izba Rolnicza.
W ten sposób uzyskano efekt, iż w każdym powiecie było 10 i więcej rzeczoznawców, których zadaniem było skontrolowanie co roku wszystkich pasiek w swoim rewirze oraz złożenie prezesowi sprawozdania.
Zadaniem rzeczoznawców oprócz wykrywania chorób pszczelich było udzielanie wskazówek w zakresie gospodarki pasiecznej. Pracę rzeczoznawców nadzorowali etatowi inspektorzy powiatowi pszczelarstwa, których jak wspomniano było zazwyczaj dwóch.
W zakresie wymiany węzy (…) Izby Rolnicze oraz Związki Pszczelarzy w połączeniu z wiosennym rozdziałem cukru mają obowiązek zapoczątkować zbiórkę i wymianę woszczyny, która wytopiona w nowocześnie urządzonym zakładzie w Krakowie da maksimum wosku. Równocześnie wymieniany będzie wosk na węzę oraz skupowane będą resztki wytłoczyny pozostałe po domowym wytapianiu – za 1kg woszczyny od 1/5 do ¼ kg węzy, a za 1 kg wosku ¾ do 2/3 węzy. Wyższa lub niższa stawka wymiany uzależniona będzie od stopnia zanieczyszczenia woszczyny względnie wosku (…).
W wyniku dokonanego w 1940 roku spisu pszczelarskiego stwierdzono miedzy innymi, że w Dystrykcie Kraków dominują ule słowiany bez nadstawek oraz ule warszawskie, a także znajdowało się około 900 kłód. Stan ten uznano za niezadowalający zaś prowadzoną gospodarkę pasieczną za przestarzałą. W tej sytuacji w Zakładach Przemysłowych „Huty Ludwinów” SA w Kielcach uruchomiono masową produkcje uli nowoczesnych nadstawowych o ramce nazwanej po wojnie wielkopolską, a także produkcję miodarek, podkurzaczy, krat odgrodowych oraz innego sprzętu pasiecznego. Nowoczesny ul nadstawowy usiłowano wprowadzić w użycie zarządzeniem Głównego Wydziału Wyżywienia i Rolnictwa osiągając w Dystrykcie Kraków efekt 2075 szt. rozprowadzonych tego typu uli.
W okresie okupacji przeprowadzono liczne kursy w tym rzeczoznawców chorób pszczół o czym wspomniano wcześniej ale także hodowców matek jak i ogólne szkolenia z zakresu gospodarki pasiecznej i biologii rodziny pszczelej.
Zajęcia prowadzili instruktorzy oraz przeszkoleni lektorzy z wykorzystaniem diaskopów oraz epidiaskopów.
W każdym miesiącu odbywały się zebrania członków Miejscowych Związków Pszczelarskich, których tematyka była ustalana odgórnie.
W sezonie letnim zebrania miały miejsce po pasiekach wzorowo prowadzonych.
Z przedstawionego opisu sytuacji pszczelarstwa w okresie okupacji hitlerowskiej jawi się pozytywny jego obraz. Powyższe Stanisław Mendrala w Pszczelarzu polskim skomentował następująco: (…) Niemcy zezwolili nam wprawdzie w okresie okupacji na organizację pszczelarzy, dali nawet możliwość pomyślnego zbytu miodu, stworzyli aparat administracyjny, którego jednak jedynym celem miała być zbiórka miodu dla potrzeb ich aprowizacji i prowadzenie ewidencji pasiek mających dawać odpowiedni kontyngent. Jeśli się działo cos także w kierunku podniesienia gospodarki to tylko pod katem największych możliwości eksploatacyjnych tej gałęzi gospodarczej, a sprawy oświatowe pszczelarzy były raczej widziane niechętnie.
To co w kierunku oświaty zrobiono w tym okresie wojny zawdzięczać należy wyłącznie polskim kierownikom Związku, którzy organizowali dziesiątki kursów, urządzali w każdym Oddziale Miejscowym miesięczne pogadanki, pokazy po pasiekach, popierali hodowlę rasową, zakładali trutowiska itp., a że tę robotę prowadzono uczciwie i planowo, więc pozostawiła ona ślady nie zatarte.
Ale to wszystko nie leżało bynajmniej w programie prac organizacyjnych zaborcy, to było tylko tolerowane.
Dzięki tej właśnie celowej pracy, obliczonej nie na doraźny efekt, ale na przyszłość, pszczelarstwo nasze – musimy to przyznać – ruszyło gwałtownie naprzód. Miesięcznik „Pszczelarz’ wydawany wprawdzie przez Niemców, ale zaopatrzony w artykuły fachowe prawie wyłącznie przez naszych naukowców i inteligentnych pszczelarzy polskich, docierał wszędzie, gdzie tylko stała choćby najmniejsza pasieka. Pismo robiło swoje – wiedza pszczelarska podniosła się znacznie, wzrosło wśród szerokich rzesz uświadomienie potrzeby organizacji i polskiego nastawienia do sprawy.
Nic tez dziwnego, że gdy w pierwszych tygodniach zastoju i zamętu, sprowadzonego działaniami wojennymi i zniszczeniem wszelkich środków komunikacyjnych, nasz Związek nie dawał jakiś czas znać o sobie, posypały się setki listów nawołujących do szybkiego wznowienia prac organizacyjnych i powołania do życia już czysto polską myślą owianego i polskim potrzebom służącego organizmu fachowego (…).
VI. WZP Kraków w latach 1945-1948
W skutek działań wojennych liczne pasieki uległy zniszczeniu a w niektórych miejscowościach pszczele rodziny przestały istnieć - w innych zostały zdziesiątkowane. Ponadto te które się ostały zostały źle zaopatrzone na zimę z powodu nie najlepszych pożytków w sezonie pasiecznym 1944 jak i braku cukru. Obraz sytuacji dopełnia opis zamieszczony w „Pszczelarzu Polskim” a mianowicie, (…) wojska okupantów przygotowujące się do zaciekłej obrony na naszych ziemiach, niszczyły całe osiedla i wycinały doszczętnie drzewostan miododajny, pola zaś poprzerzynały całą siecią rowów i zasieków, zmieniając je w pustynię na długie lata nieurodzajną (…) i dalej (…) W czasie naszych rozjazdów po powiatach mieliśmy sposobność rozglądać się w potrzebach obecnego stanu pasiek. Obraz to na ogół nad wyraz przykry. Są okolice, gdzie pasieki dosłownie zniknęły z powierzchni, wyniszczone sromotnie działaniami wojennymi.
Ocalałe szczęśliwie pasieki otoczyli pszczelarze ojcowską niemal opieką, to też pięknie się na ogół zapowiadały. Niestety i z nich wielka ilość już nie istnieje bo uległy zniszczeniu przez bezmyślne rabunki band maruderów, czy złośliwość opryszków, którzy całe pnie zalewali wodą, lub truli zapalonymi lontami nasyconymi siarką, a powyłamywaną woszczynę i zniszczone ramki rozrzucali po polach jako dowody swojego wandalizmu.
Jest to tym przykrzejsze, że w ogóle cały ten rok ubiegły (1944 przyp. Aut.) był dla naszego pszczelarstwa pod znakiem klęski i niepowodzeń. Zimne i deszczowe lato postawiło pasieki w obliczu klęski nieurodzaju i klęski głodowej. Najstarsi pszczelarze tak złego roku nie pamiętają (…).
W takich okolicznościach dnia 1 lutego 1945 roku w Krakowie zawiązał się Tymczasowy Zarząd Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie, którego prezesem został ks. Alojzy Sękowski z Krakowa. Ze sprawozdania Tymczasowego Zarządu Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie wynika że, (…) w okresie od 1 lutego do 23 czerwca 1945 r. odbyło się 6 posiedzeń Zarządu, obsadzono 14 instruktorów powiatowych, którzy zorganizowali 127 Miejscowych i 15 Powiatowych Związków Pszczelarzy.
W biurze Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy zajętych było 5 sił pracujących tj. 2 inspektorów z ramienia Izby rolniczej, 1 na etacie Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy, kierownik księgowości i kasy Związku oraz jedna siła kancelaryjna.
Inwentarz ruchomy biura przedstawia wartość 11.227. zł, licząc po cenach przedwojennych, wartość zaś przyborów pszczelarskich 180.320 zł.
Dotychczas urządził Zarząd Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy 2 kursy dla Rzeczoznawców chorób pszczelich w Mielcu i w Myślenicach, odbył dwudniową konferencję oświatowo- organizacyjna. Wznowił też wydawnictwo „Pszczelarza”, którego pierwsze numer wyszły w terminie spóźnionym jako „Pszczelarz Polski” miesięcznik Związków Pszczelarskich.
Zarząd dzięki usilnym zabiegom uzyskał od Wojewódzkiego Urzędu Aprowizacji 180 ton cukru, który wraz ze Spółdzielniami Samopomocy chłopskiej rozdzielono między członków zrzeszenia z obowiązkiem oddania do końca lipca za każde pobrane 3 kg cukru 1 kg miodu.
Sprawę prowadzenia i odbudowy zniszczonych trutowisk w tym roku wstrzymano, zezwalając na otwarcie jednego tylko trutowiska w Zakopanem, dolinie Strążyskiej gdzie są warunki sprzyjające tej pracy.
W myśl przyjętego programu pracy ma Wojewódzki Związek pszczelarzy urządzić jeszcze w tym roku 3 kursy dla rzeczoznawców chorób pszczół, kurs dla hodowców matek w Krakowie, dwa ogólnokształcące, siedmiodniową konferencję dla inspektorów powiatowych i przeprowadzić akcję pomocową dla poszkodowanych Członków Zrzeszenia (…)
Zarząd Tymczasowy Związku opracował Statut, który został zatwierdzony przez Urząd Województwa reskryptem z dnia 4.04.1945 r. L.S.P.PnN/3Kom/1945.
W Statucie zostały zasady organizacyjne ujęte w sposób następujący (…) Na terenie Województwa istnieje jeden Związek Pszczelarzy jako Wojewódzki Związek Pszczelarzy a każdy pszczelarz, który uiści wkładkę jest jego członkiem.
Dla usprawnienia organizacji istnieją po poszczególnych powiatach Oddziały Związku jako Powiatowe Związki Pszczelarzy, te zaś powołują do życia jako najmniejsze komórki pracy Miejscowe Związku Pszczelarzy, obejmujące jedną lub więcej gmin zależnie od ilości pszczelarzy w danym terenie osiadłych. Każdy Miejscowy Związek Pszczelarzy wybiera na lat trzy: Zarząd 3-5 członków, Komisję Rewizyjną z 3 członków i delegata na Zebranie Powiatowego Związku Pszczelarzy, a to jednego delegata o ile Miejscowy Związek Pszczelarzy liczy 15 członków, dwóch gdy liczy 16-100 członków i trzech delegatów gdy liczy ponad 100 członków.
Przewodniczący Miejscowych Związków i delegaci wybierają na lat trzy Zarząd powiatowego Związku pszczelarskiego złożony z 5 członków (…).
(…) To Powiatowe Zebranie wybiera również Komisję Rewizyjna złożoną z trzech członków oraz dwóch delegatów do Rady Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy na okres trzech lat.
Przewodniczący i delegaci Powiatowych Związków Pszczelarzy tworzą Radę Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy, która wybiera na trzy lata Zarząd Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy i Komisję Rewizyjną oraz delegatów do Rady Naczelnej Ogólnopolskiego Związku Pszczelarzy. Osobowość prawną posiada tylko Wojewódzki Związek Pszczelarzy i on tylko upoważniony jest do robienia transakcji majątkowych.
Przy Powiatowych Związkach czynni są jako siły fachowe instruktorzy pszczelarstwa, którzy są mianowani przez Prezesa Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy, zaś przy Wojewódzkim Związku Pszczelarzy czynny jest inspektor pszczelarstwa, mianowany przez Izbę Rolniczą, który jest również kierownikiem Biura Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy.
Wojewódzki Związek Pszczelarzy prowadzi pracę w ścisłym porozumieniu z Izbą Rolniczą, która powołaną jest ustawowo przez Państwo do prowadzenia prac nad podniesieniem rolnictwa i hodowli zwierząt domowych, do których zalicza się pszczoły (…).
Dnia 23.06.1945 r. w Krakowie odbyła się Rada Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy, która uchwaliła program działania na trzyletni okres kadencji a także dokonała wyboru władz Związku z prezesem ks. Alojzym Sękowskim na czele. Wkrótce bo 15.09.1945 r. w Warszawie powołany został Centralny Związek Pszczelarski RP, którego prezesem został Stanisław Mendrala, inspektor WZP Kraków.
Zjednoczenie organizacji pszczelarskich w jeden związek zawodowy o zasięgu ogólnopolskim było ważnym osiągnięciem na drodze dalszego rozwoju polskiego pszczelarstwa.
Stan tego pszczelarstwa w województwie krakowskim obrazuje między innymi sprawozdanie Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy z maja 1946 r., a mianowicie:
W skład organizacji wchodziło 15 Powiatowych Związków Pszczelarzy oraz 123 Miejscowe Związki Pszczelarzy liczące 15.487 członków, którzy posiadali 91.042 rodziny pszczele w tym: 523 w kłodach, 24.929 w ulach warszawskich poszerzonych, 52.200 słowianach, 8046 dadantach, 2075 polskich nadstawowych oraz 3259 innych.
Wśród podstawowych przedsięwzięć organizowanych przez Związek wymienić należy: działalność oświatową, walkę z chorobami pszczół, zaopatrzenie pszczelarzy w cukier, samopomoc w odbudowie pasiek, nasadzenia drzew i krzewów miododajnych. Dla przykładu w ciągu 1 roku zorganizowano 4 kursy trzydniowe dla rzeczoznawców chorób pszczół, 1 kurs dla hodowców matek pszczelich, 1 kurs tygodniowy dla instruktorów pszczelarstwa, kilkanaście jednodniowych kursów oświatowych. Podstawowy problem stanowiło pozyskanie cukru na zaopatrzenie pszczelich rodzin, który był na wymianę tj. za 1 kg miodu-3 kg cukru.
Z innych przedsięwzięć wspomnieć należy uruchomione przez Związek trutowiska w Tatrach tj. w Dolinie Strążyskiej w 1945 roku oraz drugiego na Kalatówkach, dnia 15 maja 1946 r., a także ośrodka hodowli zarodowej pszczół w Rabie Wyżnej.
Aktywność Związku kształtowała się na podobnym poziomie do 1948 roku, kiedy została przerwana decyzją władz administracyjnych. Wówczas to organizacje pszczelarskie zostały włączone do Związku Samopomocy Chłopskiej, gdzie działały jako zrzeszenia. Nowa nazwa brzmiała: „Związek Samopomocy Chłopskiej, Wojewódzki Oddział Zrzeszenia Pszczelarzy”. Odpowiednio zostały wchłonięte Powiatowe Związki Pszczelarzy wraz ze Związkami Miejscowymi.
Powstała struktura nie sprawdziła się w praktyce, tak że działalność pionu pszczelarzy w Związkach SCH z czasem zamarła. Sytuacja ta rodziła niezadowolenie działaczy organizacji pszczelarskich, jednakże klimat do podjęcia działań nastąpił dopiero po tzw. odwilży październikowej w 1956 roku.
V. Związek Pszczelarzy Województwa Krakowskiego 1957-1961
Dnia 16 stycznia 1957 roku w budynku Wojewódzkiego Zarządu Rolnictwa w Krakowie przy ul. Łobzowskiej 67 odbyło się Walne Zebranie Delegatów Związków pszczelarskich z terenu województwa krakowskiego. W przyjętej Uchwale postanowiono reaktywować wojewódzką organizację pszczelarską o nazwie: „Związek Pszczelarzy Województwa Krakowskiego” zachowując strukturę Związku z lat 1945-1948 dokonano jednocześnie niezbędnych zmian Statutu zarejestrowanego 6.04.1945 r.
Prezesem reaktywowanego Związku został Antoni Chwałkowski z Bochni. Siedziba Związku mieściła się przy Placu Szczepańskim 8, IV piętro pokój 33. Według danych wznowiony Związek liczył ok. 4000 członków zrzeszonych w 150 Miejscowych Kołach Pszczelarzy oraz 17 powiatowych oddziałach Związku.
Związek nie posiadał żadnego majątku, bowiem nie został on zwrócony przez Samopomoc Chłopską. Skromne wyposażenie biurowe przekazał Wojewódzki Zarząd Rolniczy, sytuacja finansowa w pierwszym okresie działalności była bardzo trudna. W celu jej poprawy została założona spółdzielnia pszczelarska przez Wojewódzkie Związki z: Katowic, Kielc, Krakowa, Rzeszowa, Opola i Wrocławia. Niestety w niedługim czasie organizacja ta weszła w skład Centrali Spółdzielni Ogrodniczych w Warszawie. Podjęte próby odzyskania zainwestowanych środków nie przyniosły rezultatów- proces sądowy pszczelarze przegrali.
Problemy Związku tamtego okresu zawiera sprawozdanie z działalności za okres 1957-1958 roku, którego fragmenty warto przytoczyć:(…) bardzo trudną sytuację finansową Związku w drugiej połowie 1957 i na początku 1958 roku usiłowano rozwiązać poprzez rozwijanie działalności handlowej „łudząc się, że przez komisową sprzedaż sprzętu we współpracy przedsiębiorstwem „Las” stworzy się natychmiastowe poważne źródło dopływu finansów. Pomysłom tym brak było realnych podstaw. Rzucony apel udzielania przez członków pomocy w formie 100-złotowych pożyczek na składnicę artykułów pszczelarskich nie dał spodziewanych wyników- wpłynęło na ten cel 2.700 zł z powiatów: suskiego, nowotarskiego, bocheńskiego oraz z Krzeszowic.”
Związek także pod względem organizacyjnym był po okresie „Samopomocowym” w rozsypce- ogniwa powiatowe wraz z kołami miejscowymi w większości nie działały. Wymagało to inspiracji i pomocy Zarządu Związku w reaktywowaniu działalności na szczeblu podstawowym.
Tymczasem Zarząd Związku zajęty był najpierw organizacją spółdzielni pszczelarskiej, później walką o jej przynależność do Związku wkładając w to ogromny wysiłek. Z braku pieniędzy nie zorganizowano etatowego biura, natomiast szukano rozwiązań w pracy dorywczej i społecznej. Trudną sytuację finansową Zarząd starał się rozwiązywać samodzielnie bez ubiegania się o dostępne wówczas dotacje państwowe czy dofinansowania przez inne organizacje. To wszystko rodziło napięcia i frustrację działaczy oraz wzajemne przerzucanie się odpowiedzialnością za porażki. Zarząd Związku, a głównie jego Prezydium nie byli w stanie wyprowadzić organizacji z kryzysu. Prezes Chwałkowski od kwietnia 1958 roku nie brał aktywnego udziału w pracach, ostatecznie złożył rezygnację 17.01.1959 roku, tj. na dwa miesiące przed Walnym Zjazdem. Wobec powyższego dokonano reorganizacji Zarządu, do Prezydium weszli: Mendrala, Tasior i Motylewicz. Zespół w podanym składzie dokonał rzetelnej analizy sytuacji oraz wypracował kierunki uzdrowienia.
Dnia 21.03.1959 roku odbyło się Walne Zebranie Delegatów Związku Pszczelarzy Województwa Krakowskiego, na którym wybrano nowe władze z prezesem Tasior Janem na czele.
Wśród kierunków działalności Związku na pierwszym miejscu postawiono oświatę pszczelarską celem podniesienia poziomu gospodarki pasiecznej, a także rozwoju organizacyjnego poprzez zebrania, kursy, spotkania dla wymiany doświadczeń itd.
Sytuację finansową postanowiono rozwiązać poprzez dotacje państwowe i Rad Narodowych na szkolenia oraz z zysków Spółdzielczości Ogrodniczej i Pszczelarskiej, o które zamierzano się upomnieć. Składki członkowskie miałyby zapewnić organizację Biura Związku.
Związek zamierzał się ponadto ubiegać o pieniądze z budżetu państwa i Rad Narodowych na trutowiska, rozwój hodowli pszczół- poprawę rasy, zwalczania chorób pszczelich.
Zjazd podjął też decyzję w sprawie składek organizacyjnych ustalając ich wysokość na 5 zł wpisowe oraz 2 zł miesięcznie do 5 pni a powyżej po 0,50 groszy od każdego pnia wzwyż. Podział składek to: 10% dla Kół Miejscowych, 10% Związki Powiatowe i 80% ZPWK.
W wyniku decyzji podjętych na Zjeździe, a w szczególności dzięki aktywności nowowybranego Zarządu sytuacja organizacji ulegała poprawie.
Z pomocą finansową przyszedł najpierw Wojewódzki Związek Kółek i Organizacji Rolniczych, który przekazał dla ZPWK 28 tys. złotych.
Rozmowy z OSP „Pszczelarz” prowadzone niezależnie od pertraktacji między PZP a CSO doprowadziły do uzgodnienia warunków współpracy. Związek wykupił 2 udziały członkowskie w Spółdzielni, do Rady Nadzorczej OSP wszedł prof. Mendrala. Spółdzielnia wypłaciła Związkowi udział w zyskach za 1957 i 1958 rok w kwocie 32.043,50 zł. Jednocześnie zgodnie z zawartym porozumieniem Związek przekazał Okręgowej Spółdzielni Pszczelarskiej „Pszczelarz” (OSP Pszczelarz) dotychczasową działalność handlową Związku w zakresie rozprowadzania sprzętu pszczelarskiego. Tak więc stabilizację finansową Związek uzyskał głównie dzięki dotacjom co obrazuje bilans za 59 rok a mianowicie: dotacje PZP 59600 zł, prezydium WRL 24000zł, Kółek Rolniczych 50850 zł, OSP Pszczelarz 12000zł, składki członkowskie 5000 zł. Za pozyskane fundusze zorganizowano etatowe biuro Związku zatrudniając Pana Markiewicza na stanowisku kierownika biura oraz Słaboń Kazimierę jako sekretarkę. W późniejszym czasie zatrudniono inspektora pszczelarstwa na województwo w osobie Senft Władysławy. W tamtym czasie Bogdan Szymusik był inspektorem pszczelarskim na województwo z ramienia Wojewódzkiej Rady Narodowej, Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa, Oddziału Produkcji Zwierzęcej- wymieniony był jednocześnie członkiem Zarządu Związku.
Tak więc dzięki dotacjom Związek Przetrwał - bez pieniędzy Organizacja musiałaby się rozwiązać.
Środki na działalność mogli jednakże pozyskać działacze gwarantujący poprawność polityczną, tacy jak między innymi w wybrany 21.03.1959 r. prezes Tasior Jan, który był działaczem partyjnym (PZPR). Z analizy dokumentacji można wnioskować, że na tle podejścia do współpracy z Władzą Ludową ujawniły się rozdźwięki między członkami Zarządu, których część naiwnie uważała, że niezależność Związku można obronić poprzez pozyskanie środków z działalności gospodarczej. W wyniku sporów z funkcji członka Zarządu Związku oraz prezesa Koła w Krzeszowicach rezygnuje Walerian Naturski po czym organizacja Krzeszowicka się rozpada.
W niedługim czasie z funkcji Zarządu rezygnuje również insp. Szymusik. W uzasadnieniu swoich decyzji wymienieni podnosili sprawę wysokich składek członkowskich, które uderzały w ‘większych pszczelarzy”. Na tle składek członkowskich dochodzi również do obniżenia nastrojów wśród członków organizacji podstawowych. Oprócz tego Naturski i Szymusik zarzucali Zarządowi, że „zaprzepaścił sprawę sprzedaży sprzętu pszczelarskiego i nasion, hodowli matek i produkcji wosku.” Zarząd Związku rezygnacji Naturskiego i Szymusika nie przyjął, doszło niby do załagodzenia konfliktu, jednakże ujawnione różnice zdań przerodziły się w rozłam między członkami Zarządu.
VI. WZP Kraków 1961-1981
Dnia 5 marca 1961 roku w atmosferze narastającego konfliktu członków Zarządu Związku (według oficjalnej wersji z powodu składek członkowskich oraz źródeł finansowania działalności Związku) odbył się Walny Zjazd Delegatów. Wybrano nowe władze z prezesem Tasiorem Janem oraz uchwalono Nowy Statut. Dokument ten przywrócił nazwę Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Krakowie zwany dalej Związkiem oraz postanowił, że Związek działa w ramach Wojewódzkiego Związku Kółek Rolniczych, która to przynależność miała miejsce do 1981 roku.
W konsekwencji podjętej decyzji Związek Pszczelarzy stał się strukturą organizacyjną Wojewódzkiego Związku Kołek rolniczych o czym świadczą między innymi zapisy:
Związek jest członkiem Wojewódzkiego Związku Kółek rolniczych (§14, ust.2);
Wszystkie ogniwa Związku działają na odpowiednich szczeblach w ramach statutowych zadań Związku Kółek rolniczych jako organizacji macierzystej (§14, ust.3);
Związek i jego ogniwa terenowe uzgadniają z odpowiednimi szczeblami organizacyjnymi Związku Kółek rolniczych plany pracy i preliminarze budżetowe (§14, ust.5);
Siedzibą Powiatowego Koła pszczelarzy jest biuro Powiatowego Związku Kółek Rolniczych (§13, ust.6);
Na terenie wsi podstawową komórką organizacyjną Związku jest sekcja pszczelarzy w Kółku rolniczym itd.
Jednocześnie nastąpiła integracja służb etatowych Związku Pszczelarzy z Wojewódzkim Związkiem Kółek Rolniczych w wyniku czego pięciu pracowników biura Związku opłacanych było z kasy Kółek Rolniczych.
Przedstawioną w zarysie strukturę Związku uznać należy z perspektywy czasu i obecnej rzeczywistości za ekonomicznie uzasadnioną.
Związek Pszczelarski działając w ramach Kółek Rolniczych, mając do tego dodatkowe wsparcie finansowe z Polskiego Związku Pszczelarskiego, Spółdzielni „OSP Pszczelarz” jak i Wojewódzkiej Rady Narodowej mógł rozwijać działalność merytoryczną wśród pszczelarzy. Składki członkowskie w tej sytuacji stanowiły wpływy symboliczne.
Działalność Związku w latach 60-70 XX wieku nie rozwinęła się jednak do poziomu lat 1945-48.
Podejmowano co prawda pracę oświatowo- szkoleniową, zwalczanie pszczelich chorób, przeciwdziałanie dość powszechnym przypadkom zatruć pszczół pestycydami, nasadzeń drzew i krzewów miododajnych a okresowo handlowano także pszczelim mleczkiem i sprzętem pszczelarskim- to jednakże członków nie przybywało, brakowało świeżości w działaniu.
O powyższym świadczy najlepiej liczebność członków, która przypomnijmy w 1945 roku wynosiła 15487 osób oraz 91042 rodziny pszczele natomiast w:
1961 roku = 4500 członków i ponad 30000 rodzin pszczelich,
1962 roku = 2382 członków i ponad 19087 rodzin pszczelich;
1975 roku (przed podziałem na Nowe województwa) =2300 członków i ponad 22000 rodzin pszczelich
Przedstawiony stan pszczelarstwa małopolskiego w latach 1960-1970 był odzwierciedleniem ogólnokrajowych tendencji spadku liczby pszczelarzy. Wśród wielu przyczyn wymienić przede wszystkim należy lata nieurodzaju i pogorszenie warunków ekonomicznych pszczelarzenia opartego na produkcji miodu. W tym okresie co prawda niektórzy pszczelarze rozwijali opłacalną produkcję mleczka pszczelego, zapoczątkowana w Polsce na skalę przemysłową w 1958 r., a także pozyskiwanie obnóży pyłkowych ale nie była to grypa dominująca. W hodowli pszczół nie bez znaczenia były radykalne zmiany demograficzne w tym migracje ludności do miast i zatrudnianie się w zawodach poza rolniczych. Także odmłodzenie społeczeństwa po tragicznych latach wojny nie sprzyjało rozwojowi pszczelarstwa ponieważ zajęcie to było i jest w przeważającej większości domeną ludzi starszych.
Z przyczyn subiektywnych, związkowych wymienić należy wejście w struktury Związku Kółek Rolniczych co w kontekście polityki Państwa kojarzone było negatywnie jako instrument kolektywizacji. Nie bez znaczenia dla popularności Związku wśród pszczelarzy były również nieporozumienia w Zarządzie, które skutecznie dezorganizowały pracę organizacyjna u podstaw w powiatach. W efekcie jak szacowano wówczas, zaledwie 15-20% czynnych pszczelarzy przynależało do Związku.
W 1975 roku miał miejsce podział administracyjny kraju w wyniku czego zlikwidowano powiaty tworząc 49 województw w miejsce 16 dotychczasowych. Z krakowskiego wydzielono województwa: tarnowskie, nowosądeckie, bielskie, a także przyłączono niektóre miejscowości do województw katowickiego i kieleckiego.
W ramach dostosowania struktur organizacyjnych, utworzono wojewódzkie Związki pszczelarzy w nowych województwach. Ponadto w miejsce dotychczasowych Powiatowych Kół Pszczelarzy i Miejscowych Kół Pszczelarzy powołano gminne, miejskie i miejsko- gminne Koła Pszczelarzy podporządkowane bezpośrednio WZP.
Stan Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie po reorganizacji to 18 Kół Pszczelarzy zrzeszających około 800 członków, którzy posiadali 8265 rodzin pszczelich.
VII. WZP Kraków w latach 1976-1989
Działalność każdej organizacji w poszczególnych okresach widzieć należy w kontekście sytuacji społeczno politycznej i gospodarczej. Dotyczy to także apolitycznego Związku Pszczelarskiego a szczególnie w czasie, który zaowocował zmianą ustroju Państwa. W latach 80-tych XX wieku toczyła się ostra walka polityczna mająca na celu obalenie systemu komunistycznego. Podstawową formą tej walki było inspirowanie i organizowanie przez opozycje antykomunistyczną strajków w gospodarce wówczas uspołecznionej, żądania podwyżek płac przy zamrożeniu cen towarów. Metoda której zastosowania nie byłaby w stanie wytrzymać gospodarka żadnego Państwa okazała się skuteczna. Socjalizm w Polsce zbankrutował i nie były go w stanie uratować półśrodki w postaci między innymi reglamentacji towarów w tym kartki żywnościowe ani nawet wprowadzenie stanu wojennego. W trwającej próbie sił władze państwowe były izolowane na arenie międzynarodowej, traciły zaufanie społeczne ale dopiero erozja Związku Radzieckiego gwaranta systemu dopełniła zmiany ustroju Państwa.
Proces zapoczątkowanej wówczas epokowej zmiany historycznej rzeczywistości europejskiej i światowej charakteryzował się w Polsce pogłębiającym rozchwianiem ekonomicznym i gospodarczym, radykalizacją nastrojów społecznych, słabnącymi strukturami państwowymi. Nie wchodząc dalej w mechanizmy polityczne tego okresu, należy podkreślić, że w ten ciekawy czas dziejącej się historii pszczelarstwo polskie weszło po latach zastoju ale ze zreformowanymi w 1975 roku strukturami tj. nowymi Wojewódzkimi Związkami Pszczelarzy. Organizacje te borykały się co prawda z ogólnopolskim kryzysem zaopatrzeniowym we wszystko w tym i środki produkcji pasiecznej ale z drugiej strony na fali szczytnych haseł wolności, niezależności, samorządności itp.- wyzwalały wielki potencjał działania, generując liczne pomysły oraz chęć wspólnej ich realizacji.
Uosobieniem tych nastrojów, oczekiwań i twórczego działania był ks. dr Henryk Ostach- prezes Polskiego Związku Pszczelarskiego od 28 stycznia 1981 roku, człowiek czynu, ambitny, mądry, niespokojny wizjoner, mający talent zjednywania władz i poszczególnych ludzi. Swój „chrzest bojowy” przeszedł w cywilizowaniu zapomnianej „przez Boga i ludzi” Kamiannej, która to wieś zelektryfikował, doprowadził drogę asfaltowa, zbudował remizę strażacką oraz kilka innych obiektów.
Ks. dr Ostach posiadając ogromne doświadczenie w organizowaniu trudnych przedsięwzięć wykorzystał jednocześnie okazję jaką dawała rozwijająca się sytuacja. Mianowicie słabnącej władzy zależało na dobrych relacjach z hierarchią kościelną a także na ukazaniu, ze oprócz tzw. wówczas wojujących księży są i tacy z którymi można się porozumieć. Ponadto rządzący chętnie wykorzystywali każdą okazję do pokazania Światu, że Polska jest krajem cywilizowanym jak też do przełamania izolacjonizmu na arenie międzynarodowej. To dzięki dobrym relacjom z władzami, które w tamtym czasie zarządzały nieomal każdą cegłówką bo wszelkie materiały budowlane były „na przydział” udało się zrealizować budowę Domu w Kamiannej, który został oddany do użytku w 1983 roku. W planach Ks. Prezesa miał to być jeden z obiektów w kompleksie centrum apiterapii. Budowa tego Domu jednoczyła w szczególny sposób brać pszczelarską- wśród budowniczych i ofiarodawców byli również pszczelarze Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie.
Wielkim wydarzeniem lat był XXXI Kongres Apimondii, który obradował w dniach 19-25.08.1987 w Warszawie. Na podstawie wielokrotnych rozmów z ks. dr Ostachem na ten temat należy jednoznacznie stwierdzić, że zorganizowanie tej międzynarodowej imprezy na takim poziomie jak miało to miejsce byłoby absolutnie niemożliwe bez ogromnego wsparcia, pomocy i zaangażowania władz państwowych w tym wojska i osobiście gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Są to fakty i nie jest najistotniejsze jakimi motywami politycznymi kierowali się rządzący ale to, że impreza rozsławiła polskie pszczelarstwo w świecie i przydała mu autorytetu na całe lata.
Z przyczyn o których między innymi była mowa pszczelarstwo polskie w latach 80- tych XX wieku rosło w siłę. Mimo ostrego kryzysu gospodarczego i zamętu politycznego, Polski Związek Pszczelarski zrzeszał w tym okresie około 1000000 członków, posiadających blisko 2500000 pszczelich rodzin.
Podobnie sytuacja kształtowała się w Wojewódzkim Związku Pszczelarzy w Krakowie, który po podziale liczył w 1977 roku 800 członków zrzeszonych w 18 Kołach Pszczelarzy a w latach następnych rozwinął się dynamicznie i tak:
1980 = 1844 członków, 20714 pszczelich rodzin, 31 kół pszczelarzy,
1985 = 4045 członków, 34200 pszczelich rodzin, 42 kół pszczelarzy,
1980 = 5130 członków, ponad 40 tyś. pszczelich rodzin, 42 kół pszczelarzy,
W analizach i ocenach tamtego okresu podnoszone są niejednokrotnie wątpliwości, że część członków stanowili wówczas „pszczelarze cukrowi”, którzy przynależność do Związku wykorzystywali w celu zaopatrzenia się w bezkartkowy cukier. Zapewne jest w tym część prawdy ale dotycząca raczej faktów przystąpienia do organizacji pszczelarzy, którzy po okresie rozczarowań z lat 1948-1975 kiedy to nie mieli motywacji przynależności- teraz zostali niejako przymuszeni sytuacją. Należy wszak przypomnieć, że do reaktywowanego w 1957r. Związku Pszczelarzy Województwa Krakowskiego należało ok. 4000 członków co według ówczesnych szacunków stanowiło 15-20 % pszczelarzy ogółem. Ta wymuszona przynależność do Związku w latach 80- tych minionego stulecia wynikała z tego, że cukier był wówczas na kartki, a zaopatrzenie w sprzęt pasieczny bardzo trudne, często możliwe w ramach prydziału.
Dla przykładu Zarząd WZP Kraków w 1984 roku rozdzielił 520 ton cukru, talony na 4150 litrów paliwa, 11 miodarek, ponad 400 podkarmiaczek itp. W latach o których mowa Związek dysponował również kilkoma talonami na zakup samochodów. Rozdzielnictwo jak wynika z dokumentacji było często zarzewiem konfliktów co jest zrozumiałe.
Spośród innych ważniejszych wydarzeń Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie omawianego okresu wymienić należy:
w październiku 1981 roku WZP Kraków wystąpił ze struktur Wojewódzkiego Związku Kółek Rolniczych,
dnia 13.12.1981 roku nastąpiło wprowadzenie stanu wojennego w czasie którego działalność Związku przebiegała w miarę normalnie,
od 1983 roku Ministerstwo Rolnictwa zaprzestało dotowania Związku za pośrednictwem PZP, tak więc Związek uzyskał pełna niezależność i samodzielność finansową także. Na szczęście były wtedy pieniądze z marży rozprowadzanego cukru,
w dniach 23-26.05.1985 roku w Krakowie odbył się Międzynarodowy Kongres Apiterapii, którego współorganizatorem był WZP Kraków,
dnia 19.03.1988 roku w Kościele Mariackim w Krakowie miało miejsce poświęcenie Sztandaru WZP oraz jego przekazanie organizacji,
ugruntowanie rozbicia pszczelarzy małopolskich w wyniku przekształcenia się po kolejnym podziale administracyjnym Kraju w 1999 roku dotychczasowych WZP w Nowym Sączu i Tarnowie w Związki Regionalne. Ponadto 7 kół pszczelarzy małopolskich pozostało w organizacjach pszczelarzy innych województw.
W omawianym dziesięcioleciu lat 80- tych ubiegłego wieku podstawowym zajęciem Zarządów Związku była dystrybucja reglamentowanego cukru oraz innych środków produkcji pasiecznej. Wśród innych przedsięwzięć wymienić należy organizowanie leczenia pszczelich chorób w tym zaopatrzenie w leki a szczególnie przeciwko warozie, która w pasiekach Związku zagościła na stałe od 1984 roku. Ważne miejsce zajmowała także oświata pszczelarska, szkolenia, kursy.
W podsumowaniu omawianego okresu trzeba stwierdzić, że przełomowe w historii Kraju lata 80-te XX wieku zapisały się bardzo dobrze w rozwoju pszczelarstwa polskiego w tym jego sławą na cały świat.
VIII. Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Krakowie- niezależny i samorządny.
W 1989 roku zapoczątkowana została transformacja ustrojowa dotychczasowego systemu polityczno- gospodarczego. Proces rozpoczęły tzw. reformy Balcerowicza mające na celu naprawę systemu ekonomicznego. Jednocześnie prywatyzowano majątek narodowy dla zbudowania podstaw gospodarki rynkowej oraz zagwarantowanie nieodwracalności dokonywanych przemian.
Wkrótce rozpadł się Związek Radziecki i obóz państw socjalistycznych, nastąpiło zjednoczenie Niemiec, a Polska przystąpiła do systemu obronnego NATO oraz wspólnoty gospodarczej - Unii Europejskiej.
Zasygnalizowane „jednym tchem” wielkie, epokowe wydarzenia nie tylko zmieniły sytuację polityczna na świecie ale też w sposób radykalny odmieniły warunki ekonomiczne działalności miedzy innymi pszczelarskiej w Polsce.
W branży rozwinęły działalność firmy oferujące bogaty wybór sprzętu pszczelarskiego, różnych wyrobów i wszystkiego co tylko jest niezbędne do założenia oraz prowadzenia nowoczesnych pasiek. W tej sytuacji organizacje związkowe zostały zwolnione od „załatwiania i rozdzielania” pszczelarzom niezbędnego wyposażenia.
Kapitalizm wprowadzając wolnorynkową rzeczywistość „zwolnił” też państwo od skupu miodu jak i ingerencji w prawa rynkowe. W nowych warunkach producent musi się martwić również o zbyt po opłacalnych cenach. Jest to zadanie coraz trudniejsze a szczególnie w warunkach postępującej globalizacji i importu tanich miodów zagranicznych. W wyniku powyższego, firmy skupujące produkty pszczele coraz mniej interesowały się miodem krajowym przez co kurczył się popyt. Jednocześnie drożały środki produkcji w konsekwencji czego systematycznie spada opłacalność działalności pszczelarskiej.
Dla przykładu w okresie od 1990 roku ceny miodu utrzymywały się na niezmiennym niskim poziomie wynoszącym w skupie 5-6 zł/kg wielokwiatu oraz 10-12 zł/kg spadzi. W handlu wolnorynkowym cena kształtowała się odpowiednio 15-18 zł/kg wielokwiatu oraz 18-20 zł/kg spadzi.
Cukier jako karma dla pszczół zdrożał wielokrotnie i tak kosztował w: 1992 r.- 0,42 zł/kg; 1996 r. -1,46 zł/kg; 2001 r.- 1,80 zł/kg; 2003 r. – 2,00 zł/kg; oraz od 2004 roku wyłącznie na wolnym rynku ok. 3 zł/kg. Podobnie rosły ceny sprzętu i wyposażenia pasiecznego. Opłacalność produkcji pasiecznej tym samym była niższa co przy trudnościach ze zbytem mogło zdecydować o dalszym rozwoju pszczelarstwa polskiego. Spadek liczby pasiek był coraz bardziej prawdopodobny także wobec pogarszających się warunków środowiskowych pszczelarzenia w tym ocieplenia klimatu, zanieczyszczeń, dynamicznego rozwoju groźnych pszczelich chorób.
Okres transformacji ustrojowej Polski rozpoczęty w 1989 roku zastał Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Krakowie bez dostatecznego przygotowania organizacyjnego. W szczególności bardzo trudna była sytuacja finansowa gdzie po wystąpieniu z WZKiOR, ustaniu dotowania przez PZP oraz braku prowizji od rozprowadzanego cukru- do dyspozycji Zarządu pozostała jedynie część składek członkowskich. Uzyskiwane pieniądze zdecydowanie nie wystarczały na pokrycie kosztów działalności w tym utrzymania etatowego biura. Nastroje członków były roszczeniowe, a wobec braku dotowanego przez państwo cukru często powtarzano pytanie „co my z tego Związku mamy”. W tej sytuacji Zarząd podjął decyzję rezygnacji z biura etatowego i zastąpienia go z dniem 31.03.1993 r. wolontariatem członków Zarządu. Jednocześnie podejmowano próby rozwinięcia działalności gospodarczej w zakresie handlu artykułami pszczelarskimi w tym wieczkami słoikowymi i etykietami własnych wzorów. W działalności tej byli zaangażowani w szczególności: prezes Związku- kol. Henryk Kosiorek i sekretarz Wiesław Kluczewski. Przedsięwzięcia, o których mowa przyniosły stopniową poprawę sytuacji, ale ograniczenia finansowe pozostały stałym elementem działalności organizacji.
W odniesieniu do działalności gospodarstw pasiecznych pierwszy okres przemian lat 90-tych ubiegłego stulecia charakteryzował się znaczącym pogorszeniem warunków o czym była wcześniej mowa.
Wśród pozytywów transformacji wymienić głównie należy rozwój przedsiębiorstw produkcyjno- handlowych zaopatrujących z czasem w niezbędny sprzęt pszczelarski. Zarządy WZP Kraków zajmowały się w tym okresie organizacją szkoleń pszczelarskich, zaopatrzeniem w leki na choroby pszczele, rozwijaniem działalności handlowej sprzętem pszczelarskim.
Do najważniejszych wydarzeń działalności Związkowej lat 90-tych XX-stulecia należy przede wszystkim zorganizowanie XVI Ogólnopolskich Dni Pszczelarza w Krakowie w dniach 11-13.09.1998, mianowane przez kard. Macharskiego kapelanem Pszczelarzy Diecezji Krakowskiej ks. kan. Stanisława Kolarskiego i zorganizowanie wycieczki pszczelarskiej do Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
W 2004 roku Polska została przyjęta do Unii Europejskiej uzyskując od 2005 roku dostęp do środków finansowych w ramach różnych projektów wsparcia w tym i działalności pszczelarskiej.
Realizacja tychże projektów wymusiła zorganizowanie etatowego biura WZP- kierownikiem, którego została Pani Agnieszka Gajda-Wypasek oraz zatrudnienia na ½ etatu księgową w osobie Pani Heleny Mendrek.
W marcu 2005 roku odbył się Walny Zjazd Delegatów WZP, który dokonał zmiany Zarządu Związku- prezesem został Józef Bukowski- Związek liczył 1039 członków i 17478 pszczelich rodzin.
W okresie minionego dziesięciolecia WZP Kraków koncentrował działalność w szczególności na:
integracji członków i ogniw Związku czemu podporządkowana była stopniowa demokratyzacja w ramach modyfikowanych zapisów zmienionego trzykrotnie statutu. Wypracowany model działalności opiera się na kolegialnym i demokratycznym podejmowaniem decyzji przez wszystkie organy Związku.
Aktualny statut gwarantuje jawność działania Związku, dostęp członków do żądanych informacji oraz możliwość wpływania na działalność. Powyższe ma służyć jak najszerszemu uspołecznieniu organizacji w ramach wspólnoty celów natomiast przeciwdziałać zawłaszczeniu organizacji przez jednostki,
szkoleniach pszczelarskich realizowanych w formie: rocznych Wojewódzkich Konferencji Pszczelarskich, Powiatowych Konferencji Pszczelarskich, szkoleniach bieżących, kursach pszczelarskich.
W latach 2005-2015 zorganizowano 117 szkoleń w w/w formach w których uczestniczyło 5945 osób, z których 239 uzyskało tytuł „Mistrza Pszczelarza” oraz Robotnika wykwalifikowanego w zawodzie Pszczelarz,
zwalczaniu pszczelich chorób w tym głównie warozy,
realizacji umów podpisanych w ramach projektów ARR na częściową refundację kosztów działalności pszczelarskiej.
Związek w latach 2005-2015 korzystając ze wsparcia pszczelarstwa pozyskał dla pszczelarzy ze środków Unii Europejskiej i dopłat Rządu RP 6 026 944zł.
Wśród wydarzeń Związkowych omawianego okresu wymienić należy XXVI Ogólnopolskie Dni Pszczelarza w dniach 11-14.09.2008 roku w Krakowie, a także coroczne spotkania opłatkowe u J.E. ks. kard. Dziwisza, udział delegacji w pielgrzymkach Jasnogórskich na św. Ambrożego, uroczystości w Kołach Pszczelarzy.
IX. Podsumowanie.
W świetle przedstawionej historii działalności Organizacji Pszczelarskich w Małopolsce współczesny Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Krakowie z wielkim szacunkiem i uznaniem odnosi się do działalności i dorobku wszystkich organizacji pszczelarskich na przestrzeni historii pszczelarstwa małopolskiego.
W poszukiwaniu swojej tożsamości odwołujemy się jednakże do założonego w 1918 roku Związku Powiatowych Towarzystw Pszczelarskich na województwo Krakowskie. Powyższe wynika z faktów, iż była to pierwsza organizacji pszczelarska obejmująca swym zasięgiem województwo krakowskie, niezależna od innych organizacji, której ciągłość działalności łatwo dowieść od 1918 roku do współczesności. Zasadnicze znaczenie ma również to, że ośrodek pszczelarski Lwowski znajduje się poza granicami Polski.
P.S.
Mając świadomość pobieżnego potraktowania najnowszej historii Związku pragnę zapewnić o uzupełnieniu opisu w przygotowywanym wydawnictwie na 100-lecie działalności WZP Kraków co będzie miało miejsce w 2018 roku.
Jednocześnie bardzo proszę o udostępnienie posiadanych ewentualnie materiałów, historycznych naszego Związku, w tym zdjęć z okresu po 1960 roku.
Darz Miód
Kraków, październik 2015 r.
Zebrał
Józef Bukowski