Jakimi kategoriami powinien sugerować się pszczelarz podczas wyboru uli do swojej pasieki?
Wybór typu ula jest jedną z najważniejszych decyzji podczas zakładania pasieki, gdyż jest to decyzja na długie lata. Trzeba tu zaznaczyć, że pszczoły potrafią doskonale dostosować się do stworzonych im warunków. Ul musi spełnić jedynie podstawowe warunki, takie jak szczelność, izolacja termiczna, a więc ochronę przed zimnem i przegrzaniem, możliwość regulowania pojemności stosownie do rozwoju rodziny, zapewnienie właściwej wentylacji oraz możliwości pozyskiwania miodu i innych produktów pasiecznych. Większość obecnie produkowanych uli, zwłaszcza nowoczesnych uli styropianowych spełnia te wymogi.
Materiały stosowane do produkcji uli
Podstawowym materiałem z którego wykonywano ule w przeszłości było drewno. Dziś również jest ono stosowane jako dobry i trwały materiał. W ostatnich 20 latach powszechnie do użycia weszły jednak ule styropianowe i poliuretanowe. Są lekkie, dobrze izolują i są stosunkowo tanie. Te nowoczesne ule wyposażone są z reguły w system wentylacji, co jest bardzo istotne, wielofunkcyjne powałki, tzw. higieniczne dennice, dodatkowe wyloty w korpusach, wymienne poławiacze pyłku itp. Ich budowa jest mocna , zwarta, mają płaskie daszki, co bardzo ułatwia transport .
Ule wielokorpusowe z uwagi na swoją budowę i możliwość prostej wymiany poszczególnych elementów są łatwe do dezynfekcji, ułatwiona także jest ich obsługa i stosowanie różnych zabiegów i metod gospodarki pasiecznej.
Typ ula, który jest określany przez wielkość ramki, pszczelarze dostosowują do swoich indywidualnych potrzeb. Do nowoczesnej gospodarki wędrownej nadawać się będą lekkie ule wielokorpusowe styropianowe, lub drewniane, jednościenne, które są mocniejsze, a także lekkie. Przy planowanej gospodarce stacjonarnej w pasiece amatorskiej można zastosować ul kombinowany typu Dadant, w którym występują duże ramki gniazdowe o wymiarach 435 x 300 mm i półramki w nadstawce. Praca w takim ulu polega na manewrowaniu pojedynczymi ramkami, w przeciwieństwie do uli wielokorpusowych w których gospodarka polega często na operowaniu całymi korpusami, co dla osób starszych i słabszych może być uciążliwe. Ul Dadanta ostatnio przechodzi ewolucję i występuje w formie ula wielokorpusowego z korpusem gniazdowym i dwoma półnadstawkami, lub też składa się z 4 półnadstawek. Ulem wielokorpusowym, który mogę polecić jest ul Ostrowskiej, składający się z trzech jednakowych korpusów w każdym po 10 ramek o wymiarach 360 x 230 mm. Podobnie godny polecenia jest bardzo popularny ul Wielkopolski, który jest także ulem wielokorpusowym z dwoma kondygnacjami po 10 ramek o wymiarach 360 x 260 i półnadstawką. Ule te umożliwiają wykorzystanie bardzo różnych pożytków, w tym słabych i krótkotrwałych. Obecnie pojawia się też modyfikacja tego ula składająca się tylko z dwóch korpusów poszerzonych do 12 ramek każdy i już bez półnadstawki. Raczej należy zrezygnować z zastosowania ula warszawskiego poszerzonego, o ramce wąsko-wysokiej 300 x 435 mm. Stwarza on wprawdzie z racji kształtu ramki najlepsze warunki dla zimowli pszczół, jednak sporych trudności przysparza oddzielenie gniazda od miodni, a co za tym idzie odbiór miodu, zwłaszcza przy słabszych pożytkach.
W kraju produkowane i stosowane są jeszcze ule wielokorpusowe typu Langstrotha przeznaczone dla pasiek wędrownych i dużych pożytków, oraz ule systemu APIPOL, dostosowane do specyficznej technologii pasiecznej od lat stosowanej w pasiekach współpracujących z przedsiębiorstwem APIPOL.
Przy zakładaniu pasieki najlepiej byłoby zaopatrzyć się w całkiem nowe ule. Jeśli już z jakichś przyczyn kupujemy ule używane, powinny to być ule któregoś z wyżej podanych typów, a przed zasiedleniem musimy je bardzo starannie zdezynfekować. Polega to na dokładnym oskrobaniu wnętrza, a następnie jego wypaleniu /ule drewniane/, lub starannej dezynfekcji roztworem sody żrącej /styropiany/, a także pomalowaniu ścian zewnętrznych. Przy zakupie używanych uli drewnianych trzeba sprawdzić zwłaszcza ich wnętrze, gdyż tam najszybciej zachodzi proces butwienia drewna.
Niektórzy pszczelarze dla obniżenia kosztów zakładania pasieki sami chcą wykonać swoje ule z drewna, lub płyt pilśniowych. Inni we własnym zakresie wykonują ule z poliuretanu, lub płyt styrodurowych. W każdym z tych wypadków należy oprzeć się na rozmiarach ramki któregoś z zalecanych w Polsce typów ula, ponieważ dla nich produkowana jest węza o odpowiednich rozmiarach, a także inny sprzęt pasieczny jak np. transportówki, miodarki, izolatory, maty, beleczki itd.
Zachowujemy ogólną zasadę – tylko jeden typ ula w pasiece. Najwygodniej jest, jeśli mamy też tylko jeden rodzaj ramki, która pasuje do wszystkich uli i korpusów.
Jan Ślósarz